Odnalezieni chłopcy mogą spędzić w zalanej jaskini kilka miesięcy
Świat
- Po drodze jest kilka bardzo ciasnych przejść, przez które niezwykle doświadczeni nurkowie musieli się bardzo przeciskać. Wyglądali bardziej jak po taplaniu się w błocie, niż po nurkowaniu - jedno z drugim ma mało co wspólnego - mówił na antenie Polsat News Piot Paulo, instruktor nurkowania i przewodnik po Tajlandii.
Komentarze