Nie żyje 25-latek rażony paralizatorem przez policję. Wcześniej miał brać dopalacze

Polska

- Pacjent był pobudzony, agresywny mówił, że chce wyskoczyć z okna, nie słuchał poleceń zespołu medycznego – mówił w rozmowie z Polsat News Marcin Świętojański, ratownik ze szpitala w Hrubieszowie. Na miejsce wezwano policję, która użyła wobec mężczyzny paralizatora. Po dwóch godzinach od interwencji zmarł w hrubieszowskim szpitalu.

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze