"Nie pracowała wcześniej w służbie zagranicznej, widać tego efekty". Czarnecki o Mosbacher
Polska
- To, że amerykański ambasador dba o własne firmy, to norma. Chodzi o to, żeby nie przekraczać pewnych granic, bo mam wrażenie, że pani ambasador taką granicę przekroczyła - ocenił w "Graffiti" Ryszard Czarnecki, odnosząc się do listu Georgette Mosbacher do premiera Morawieckiego. - Ani jednego dnia nie pracowała wcześniej w służbie zagranicznej i są tego widoczne efekty - dodał.
Komentarze