Napadł z nożem na stację paliw, ale pracownik go zignorował. Nawet nie oderwał się od czytania
Polska
Zamaskowany mężczyzna wyciągnął nóż na stacji benzynowej we Wschowie i zażądał pieniędzy, ale wyszedł z pustymi rękoma. Pracownik stacji nie przestraszył się. Odmówił otwarcia kasy - jak gdyby nic się nie stało - dalej siedział na krześle przy ladzie i przewracał kartki przeglądanego czasopisma.
Komentarze