Milion litrów chemikaliów od oszustów. "Interwencja" o składowisku na Mazowszu
Polska
Małgorzata Wojnicka od lat wynajmuje halę w Nowym Prażmowie na Mazowszu. W maju zeszłego roku padła ofiarą oszustów. Firma, która deklarowała, że w nieruchomości będzie składować części samochodów, w rzeczywistości zostawiła tam 2 mln litrów niebezpiecznych chemikaliów. Utylizacja odpadów może kosztować nawet 8 mln zł. Jeśli policja nie znajdzie oszustów, ciężar ten spadnie na panią Małgorzatę.