Luboń. Katowany 10-latek zgłosił sie na policję. "Żałuję, że mnie urodziłaś"
Polska
10-latek przeżywał koszmar od kiedy pamiętał. Był katowany przez swojego ojczyma. Przed majówką nie wytrzymał i zgłosił się na komisariat policji w Luboniu. Chłopiec przybiegł w rozdartej piżamce, na którą narzucił dres. W domu zostawił wiadomość: "Uciekłem. Mamo, żałuję, że mnie urodziłaś. Ja żałuję, że z wami jestem. Do widzenia". Po interwencji policji chłopiec jest już bezpieczny.