Kupili od gminy tani węgiel. Za odbiór każą płacić "ekstra". "Interwencja"
Polska
Mieszkańcy Siemiątkowa na Mazowszu żalą się, że nie mogą sami zapakować i przywieźć węgla, który kupili od gminy po preferencyjnych cenach. Skład opału każe im za to płacić dodatkowo nawet 245 złotych. Jak się okazuje, wybrana przez wójta firma zajmująca się dystrybucją węgla należy do męża jego bratanicy. Materiał "Interwencji".