Kim Dzong Un eskortowany przed 12 ochroniarzy. Biegli otaczając limuzynę
Świat
Przywódca Korei Północnej po pierwszej sesji spotkań z przywódcą Korei Południowej udał się na lunch na stronę północnokoreańską. Limuzynę, którą się przemieszczał, eskortowało dwunastu ochroniarzy, którzy… biegli obok niej. Na szczęście pojazd nie jechał szybko i koreańscy funkcjonariusze bez problemu dotrzymali jej tempa.
Komentarze