- Ludzie potrzebowali słów pokrzepienia i Tusk bardzo dobrze to wyczuł - powiedziała w Graffiti Małgorzata Kidawa-Błońska, wicemarszałek Sejmu z Platformy Obywatelskiej, odnosząc się do przemówienia szefa Rady Europejskiej i b. premiera Donalda Tuska na obchodach 30. rocznicy wyborów 4 czerwca w Gdańsku, na których stwierdził, że w Senacie możemy im zrobić powtórkę z rozrywki, możemy wygrać.