Kępno. Noworodek zsunął się ze stolika. Szpital się tłumaczy

Polska

- Przez szum medialny ludzie myślą, że dziecko spadło z dużej wysokości. Podkreślam, że to przekłamanie - mówił w czwartek podczas konferencji prasowej lekarz ze szpitala w Kępnie. Chodzi o incydent, do którego doszło 31 października tuż po porodzie. Ze względu na krótką pępowinę, pielęgniarki odłożyły noworodka na stolik zamiast na brzuch matki. Wówczas malec zsunął się do pojemnika.

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!