Ich dom zalewają fekalia. Wodociągi miejskie umywają ręce
Polska
Świeżo wyremontowany dom pani Małgorzaty i pana Łukasza w Mysłowicach dwukrotnie zalały fekalia wybijające z kanalizacji. Właściciele wycenili straty na ponad 20 tys. zł, ale otrzymali tylko 2600 zł - za drugie zalanie. Choć inspektor nadzoru budowlanego jasno wskazał, że zabrakło zasuwy burzowej, wodociągi nie poczuwają się do pełnej odpowiedzialności.
Komentarze