Góra śmieci i potworny smród. Spółdzielnia i dzielnica bezsilne
Polska
Na warszawskiej Pradze jeden z mieszkańców zbiera wszystko, co znajdzie na ulicy. Śmieci gromadzi w swoim mieszkaniu i na balkonie. Śmieci w mieszkaniu zalegają dosłownie do wysokości sufitu. Spółdzielnia i dzielnica są bezsilne. Od wielu lat ich pracownikom nie udało się wejść do mieszkania zajmowanego przez uciążliwego lokatora.
Komentarze