"Czarny wtorek" w Gdańsku
Polska
W dwóch manifestacjach w Gdańsku uczestniczy około 300-400 osób. - Spotkaliśmy się tu po to, aby pokazać, że nie damy sobie odebrać naszych praw. Walczymy o to, co nam się należy, jako ludziom - powiedziała Aleksandra Mielewczyk-Gryń z Feministycznej Brygady Rewolucyjnej FeBRa, która jest organizatorem pierwszej manifestacji. W centrum Gdańska trwa również kontrmanifestacja zorganizowana przez Fundację Pro-Prawo do Życia.
Komentarze