Chodzi w pielusze, ale dla prokuratury jest groźnym przestępcą
Polska

30-letni Wojciech Koczorowski urodził się z wodogłowiem i przepukliną oponowo-rdzeniową. Musi chodzić w pielusze, bo nie potrafi kontrolować potrzeb fizjologicznych, ale dla prokuratury jest… groźnym przestępcą działającym metodą "na wnuczka". Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące po tym, gdy podjął pracę kuriera znalezioną przez internet.