Kacper podbiegł do policyjnego patrolu w Kołobrzegu mówiąc, że na ulicy leży człowiek, który jak się później okazano miał zawał. Policjanci pomogli poszkodowanemu. Nie wiedzieli jednak, kim jest chłopiec, który powiadomił ich o zdarzeniu. W piątek Kacper spotkał się z komendantem policji. Odebrał podziękowania i dyplom.