Butelki zapalające i gaz łzawiący. Protesty po katastrofie kolejowej w Grecji
Świat
W stolicy Grecji doszło do starć z policją. Demonstranci chcą zmian po katastrofie kolejowej, w której zginęło 57 osób. Jednocześnie premier Kiriakos Mitsotakis publicznie przeprosił społeczeństwo za ostatnie wydarzenia i obiecał pilną naprawę sieci kolejowej.