Bez skrupułów. Oszukał i zmusił niepełnosprawną do żebrania
Polska
Był zabawny, bezwarunkowo pomocny i życzliwy. Miesiącami pracował na to, by zdobyć zaufanie niepełnosprawnej pani Agnieszki i jej partnera Rafała. Gdy osiągnął cel i stał się przyjacielem domu, przedstawił "okazje" do łatwego zarobku i namówił parę do zaciągnięcia wielu tzw. chwilówek. Pieniędzy nie oddał. Zamiast tego wymyślił, by pani Agnieszka żebrała na wózku. Mowa o oszuście o imieniu Jacek.
Komentarze