Bez paszportu, za to z pełną gracją. Zagraniczny spacer słonia
Kultura
Pewien słoń zamieszkujący na co dzień terytorium Chin wybrał się na wycieczkę do sąsiedniego Laosu. Sytuacja była o tyle nietypowa, że pojawił się na przejściu granicznym, co zarejestrowały kamery monitoringu. Słoń zadziwił obserwatorów, gdy zwiewnie przeszedł nad bramą, nie uszkadzając jej. Po dwóch godzinach słoń wrócił do Chin tą samą drogą. Tym razem jednak ominął bramę.
Komentarze