Akcja porodowa z policyjną eskortą
Polska
Śląska policja dostała telefon od przejętego mężczyzny, który poprosił o eskortę dla rodzącej żony, którą przewoził z Katowic do szpitala w Gliwicach. Rodzina miała do przejechania jeszcze 40 kilometrów i bardzo mało czasu. Patrol z Gliwic dogonił auto pary i dalej eskortował ją do szpitala, pędząc nawet 200 km/h.
Komentarze