5-latek dryfował w rzece. "Wskoczyłem do wody i wyciągnąłem dziecko na brzeg"
Polska
- Już się zachłysnął. To był ostatni moment by go wyciągnąć, bo znajdował się pod wodą 2, 3 minuty i już szedł na dno – tak wspomina moment uratowania 5-latka Krzysztof Cozaz strażnik graniczny z Lubaczowa. Wyłowił dziecko z rzeki Lubaczówki i udzielił pierwszej pomocy. Uratowany Norbert trafił do szpitala, jest cały i zdrowy.
Komentarze