Na terenie jednej z posesji w Annopolu (Lubelskie) do studni z wodą wpadł 3-letni chłopczyk. Na miejsce jako pierwszy dotarł zastęp OSP. Jeden ze strażaków został opuszczony na linie wgłąb studni, by utrzymywać dziecko nad powierzchnią wody do czasu przyjazdu zastępów komendy powiatowej. - Zapobiegł w ten sposób jego wyziębieniu - powiedział rzecznik PSP w Kraśniku. Chłopiec trafił do szpitala.