Interwencja. Taka jest Polska - "Zmarł wskutek udaru. Ubezpieczyciel twierdzi, że jest inaczej"
9 lutego 2019. Piotr Ważny z Lubyczy Królewskiej zmarł nagle, miał 51 lat. Dostał udaru. Mężczyzna zabezpieczył swoją rodzinę, która na wypadek jego śmierci miała otrzymać od ubezpieczyciela 60 tys. zł. Bliscy pana Piotra otrzymali jednak 30 tys., ponieważ według ubezpieczyciela, mężczyzna na udar nie umarł. Wszystko przez informacje wpisane w karcie zgonu. Rodzina zmarłego odwoływała się od decyzji ubezpieczyciela, ale ten nie chce zmienić zdania, nawet po interwencji Rzecznika Finansowego. W programie także kierowca autobusu, który pijany woził dzieci i którego nikt nie kontrolował.