Interwencja - Ostatni rejs, ostatnia wachta. Tajemnicza śmierć marynarza

22 lipca 2016. 67-letni Mirosław Doliński planował grudniowym rejsem w 2014 roku pożegnać się z morzem. Pod koniec kwietnia pełnił swoją ostatnią wachtę na statku, który przewoził pellet opałowy. Mężczyznę znaleziono w magazynie sztauerskim. Zatruł się tlenkiem węgla, który może emitować wilgotny pellet. Dlaczego opuścił wachtę i pojawił się w miejscu, do którego nie wolno mu było wchodzić?

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!