Rosjanie chcą zakończenia wojny. Pierwsze takie dane od 2022 r.
W nadchodzącym roku Rosjanie najbardziej oczekują zakończenie wojny w Ukrainie - wynika z badania przeprowadzonego przez państwowe centrum analityczne instytut WCIOM. Odpowiedź tę wybrało 55 proc. ankietowanych. Kontrolowany przez Kreml instytut po raz pierwszy podzielił się danymi o oczekiwaniach względem tzw. specjalnej operacji wojskowej, jak w Rosji określa się napaść na Ukrainę.

WCIOM przedstawiło raport podsumowujący mijający rok w życiu politycznym Rosji. Ankietowani wskazali m.in. człowieka roku - tytuł zdobył Władimir Putin, uzyskując 22 proc. głosów. Wyprzedził tym samym nawet żołnierzy walczących w Ukrainie (7 proc.). Dalej uplasowali się szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Siergiej Ławrow (4 proc.) i premier Michaił Miszustin (4 proc.).
55 proc. Rosjan oczekuje, że w 2026 r. skończy się wojna w Ukrainie
Nowością w stosunku do raportów z poprzednich lat jest publikacja danych sondażowych o wojnie. Na pytanie o oczekiwania wobec 2026 r. i wydarzenie, które mogłoby być "definiujące dla Rosji w przyszłym roku" 55 proc. ankietowanych wskazało, że byłoby to zakończenie wojny w Ukrainie lub "osiągnięcie celów specjalnej operacji wojskowej".
ZOBACZ: Rosyjskie źródła ostrzegają. Sytuacja w Kupiańsku "gorsza niż krytyczna"
"Z bieżącej sytuacji wynikają także kluczowe oczekiwania Rosjan, a dokładnie zakończenie specjalnej operacji wojskowej, ale co niezwykle ważne - na warunkach ogłoszonych jako cele specoperacji. Drugim, nie mniej ważnym tematem, jest rozwój kraju, w tym gospodarki, oraz wzmocnienie relacji z przyjacielskimi państwami" - skomentował wyniki Michaił Mamonow, dyrektor WCIOM.
WCIOM: Rosjanie zadowoleni z władz. Działa "efekt mobilizujący"
Bardziej agresywny wariant - "wzięcie Kijowa, powrót terytoriów, oswobodzenie terytoriów w Ukrainie" - wskazało zaledwie 2 proc. respondentów. 9 proc. ankietowanych Rosjan jako priorytet na 2026 r. wskazało relację z państwami Azjatyckim, ale też poprawę stosunków z Zachodem, a 5 proc. uznałoby za najważniejsze zdjęcie sankcji gospodarczych i dopuszczenie rosyjskich sportowców do międzynarodowych rozgrywek.
ZOBACZ: Ciemna i chłodna wigilia. Rosjanie uderzyli w kilka regionów Ukrainy
"Kluczowy czynnik wpływający na oceny to zasadność przyczyn i przyznanie skuteczności specjalnej operacji wojskowej. Te oceny są wysokie, a zainteresowanie SOW, możliwością pokojowego uregulowania konfliktu - stabilne" - skomentował wyniki Mamonow.
W jego ocenie Rosjanie pozytywnie oceniają władze, na co wpływać ma także wojna w Ukrainie, a dokładniej jej "efekt mobilizujący".
"W kończącym się roku Rosja, jak w latach poprzednich, była w stanie zademonstrować zdolność do obrony swoich interesów nawet w warunkach najsurowszej presji. Efekt mobilizujący się utrzymuje i znajduje odzwierciedlenie w wysokich ocenach władz kraju" - przekazał Mamonow.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej