Donald Tusk chwali się niską ceną paliwa. Demagog: To manipulacja
Donald Tusk wywołał dyskusję na platformie X, publikując zdjęcie ze stacji paliw z ceną benzyny bezołowiowej "95" po 5,18 zł. Do wpisu premiera odniósł się m.in. serwis fact-checkingowy Demagog. "Pokazanie jednej wyjątkowo niskiej ceny, pomijając informacje o znacznie wyższej średniej, to wybiórcze wykorzystanie danych pasujących do tezy. Oceniamy to na manipulację" - czytamy w analizie.

W poniedziałek 22 grudnia Donald Tusk opublikował na platformie X zdjęcia przedstawiające cenę benzyny w październiku 2022 roku oraz w grudniu 2025 roku. Na pierwszym widać, że litr benzyny bezołowiowej "95" kosztuje 6,78 zł, a na drugim, że cena osiągnęła poziom 5,18 zł.
Zmieniające się ceny benzyny. Demagog ocenił wpis Tuska
"Czy mogę być winny grosika?" - napisał Tusk nawiązując do swojej deklaracji z czerwca 2022 roku, gdy obiecywał paliwo po 5,19 zł. Na jego wpis zareagował m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński. "Aż nie chce się wierzyć, że premier polskiego rządu nie wie, ile Polacy płacą za zakupy i paliwo" - napisał na X. Była premier Beata Szydło zasugerowała z kolei, że zdjęcie z niską ceną benzyny może być przerobione w programie graficznym.
ZOBACZ: Klienci PKO BP bez przelewów. Bank udostępnił harmonogram
Do wpisu Tuska odniósł się również serwis Demagog, który ocenił, że jest to manipulacja. "Według wielu źródeł średnie ceny benzyny bezołowiowej 95 na stacjach paliw są obecnie znacznie wyższe" - czytamy w analizie. Serwis podkreślił, że według danych Komisji Europejskiej z 15 grudnia litr Pb95 kosztuje 5,85 zł, a według danych Raflex z 18 grudnia - 5,78 zł. Aktualizacje ze strony AutoCentrum.pl wskazują natomiast ceny na poziomie 5,66 zł.
Tusk załącza kolejny wpis. "Zdaje się nie widzieć nic złego"
Demagog zaznaczył w komunikacie, że "rząd nie podjął działań, które mogłyby wpłynąć na ceny benzyny". "Są one (ceny) wynikiem aktualnych zjawisk na światowym rynku. Nie dotarliśmy do informacji, według których akcyza, VAT na paliwo czy opłata emisyjna miałyby się w najbliższym czasie zmienić" - czytamy w komunikacie serwisu.
ZOBACZ: Ewa Zajączkowska-Hernik straciła partyjną funkcję. Znamy powody zmian
Demagog podkreśla w komunikacie, że premier "zdaje się nie widzieć nic złego w chwaleniu się ceną na jednej stacji".
23 grudnia Tusk opublikował kolejne zdjęcie, które ma dowodzić, że obecnie Pb95 stacji w Lubieszynie (woj. zachodniopomorskie) Pb95 kosztuje już 5,14 zł. Demagog potwierdził w Centrum Informacyjnym Rządu, że stąd pochodzi też fotografia, którą premier opublikował dzień wcześniej.
Serwis podkreśla, że cena na jednej stacji nie oznacza, że benzyna tanieje w całym kraju.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej