Samochód wjechał w tłum podczas parady świateł w Holandii. Są ranni

Świat

Podczas parady świateł w Nunspeet w Holandii samochód kierowany przez 56-letnią kobietę wjechał w grupę widzów stojących przy trasie przejazdu. Dziewięć osób zostało rannych, w tym trzy ciężko. Policja nie zakłada na razie celowego działania.

Samochód z podniesioną maską stoi na poboczu drogi, obok stoją mundurowi i ratownicy medyczni.
PAP/EPA/ROLAND HEITINK
Auto wjechało w tłum podczas parady świateł w Holandii

Do zdarzenia doszło około godz. 18.45 na Elburgerweg, gdzie zgromadziła się publiczność obserwująca coroczną paradę pojazdów ozdobionych świątecznymi światłami.

 

W pewnym momencie jeden z kierowców stracił panowanie nad samochodem i wjechał w ludzi stojących przy drodze. Pojazdem kierowała 56-letnia kobieta z Nunspeet. Odniosła lekkie obrażenia.

 

"Została zatrzymana jako podejrzana. To zwykła procedura w przypadku poważnego wypadku drogowego" - poinformowała holenderska policja.

Holandia. Auto wjechało w tłum podczas parady świateł

Służby ratunkowe natychmiast ogłosiły alarm Grip-1, co oznacza skoordynowaną akcję wielu jednostek. Na miejscu pracowały liczne zespoły pogotowia, straż pożarna, policja oraz kilka śmigłowców ratunkowych.

 

Dziewięcioro rannych zostało przewiezionych do szpitali, stan trzech z nich jest poważny. "Mamy nadzieję i modlimy się za poszkodowanych" - przekazał burmistrz Jan Nathan Rozendaal.

 

ZOBACZ: Holandia rozprawia się z bezdomnymi migrantami. Statystki bezlitosne dla Polaków

 

Parada została przerwana, a trasa zamknięta. Policja poinformowała, że na obecnym etapie śledztwa nie ma przesłanek wskazujących na działanie umyślne. Okoliczności zdarzenia są nadal badane.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Michał Blus / polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie