Jest akt oskarżenia przeciwko Antoniemu Macierewiczowi
Prokurator z Zespołu Śledczego nr 4 PK skierował w dniu 14 grudnia 2025 r. do Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia przeciwko Antoniemu Macierewiczowi, podejrzanemu o ujawnienie informacji niejawnych - przekazali śledczy w najnowszym komunikacie. To pokłosie działalności polityka PiS w podkomisji ds. wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej.

Prokuratura Krajowa ujawniła informację o skierowaniu aktu oskarżenia przeciwko Antoniemu Macierewiczowi wczesnym środowym popołudniem. Dokumenty trafiły do do Sądu Okręgowego w Warszawie.
Śledczy zarzucają byłemu ministrowi obrony narodowej ujawnienie informacji niejawnych o klauzulach "Ściśle tajne", "Tajne", "Poufne" i "Zastrzeżone" oraz informacje, z którymi zapoznał się w związku z pełnioną funkcją, poprzez podanie do publicznej wiadomości informacji pochodzących z dokumentów opatrzonych wskazanymi wyżej klauzulami niejawności oraz innych informacji chronionych, dotyczących okoliczności katastrofy samolotu Tu-154 w Smoleńsku w dniu 10 kwietnia 2010 r.
Antoni Macierewicz - jako – przewodniczący Podkomisji do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego oraz członek Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego - miał złamać prawo w latach 2018-2022, a przestępstwo kwalifikowane jest kumulatywnie z art. 265 § 1 Kodeksu karnego oraz art. 266 § 1 i § 2 Kodeksu Karnego. Czyny zagrożone są karą pozbawienia wolności do lat 5, zaś "uzasadnienie aktu oskarżenia jest w całości niejawne".
ZOBACZ: "Ta sprawa cały czas nie jest jednoznacznie wyjaśniona". Andrzej Duda o Smoleńsku
Antoni Macierewicz z zarzutami. "Nie zaprzestanę przekazywać prawdy"
Na początku września poseł PiS usłyszał w/w zarzuty, jednocześnie odmówił składania zeznań. Działania śledczych były możliwe po uchyleniu przez Sejm immunitetu Macierewiczowi.
Po tym ruchu parlamentu były szef MON zapowiedział, że nie zaprzestanie przekazywać prawdy o "zbrodni smoleńskiej".
- Bez względu na reakcje i działania, jakie wobec mnie zostanie podjęte, nie zaprzestanę (przekazywać - red.) prawdy o zbrodni smoleńskiej - mówił Antoni Macierewicz podkreślił dodając, że kłamstwa w tej sprawie zostały "przyjęte przez Donalda Tuska" i są rozpowszechniane przez media.
- To jest dla mnie straszne, nawet w jakimś sensie straszniejsze, niż to, co się działo w okresie komunistycznym - przekonywał polityk PiS.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej