Przywódcy Rwandy i DRK zawarli pokój w obecności Trumpa. "To nowa era harmonii"

Świat

Przywódcy Demokratycznej Republiki Konga i Rwandy podpisali w Waszyngtonie porozumienie pokojowe z udziałem prezydenta USA Donalda Trumpa. Choć na miejscu wciąż trwają walki, to republikanin ogłosił, że to ósmy zakończony dzięki jego zaangażowaniu konflikt. Prezydent USA powiadomił też o podpisaniu z oboma krajami porozumień, dzięki którym Amerykanie uzyskają dostęp do minerałów.

Donald Trump, prezydent Rwandy Paul Kagame i prezydent DRK Felix Tshisekedi trzymają podpisane dokumenty.
AP/Evan Vucci
Prezydent USA Donald Trump z przywódcami Rwandy i DRK podpisują dokumenty pokojowe

- Dziś zobowiązujemy się do zatrzymania dziesiątek lat przemocy i rozlewu krwi i do rozpoczęcia nowej ery harmonii i współpracy między DRK i Rwandą - oświadczył prezydent USA Donald Trump. Dodał, że "od ponad 30 lat we wschodniej części Konga trwa jeden z najgorszych konfliktów na świecie".

 

Trump przekazał, że "Porozumienia Waszyngtońskie" zawarte między DRK i Rwandą zakładają "trwałe zawieszenie broni, rozbrojenie sił niepaństwowych, zapewnienie uchodźcom możliwości powrotu do domów oraz wymiar sprawiedliwości i odpowiedzialność dla osób, które dopuściły się bezprawnych okrucieństw".

 

Przywódcy Demokratycznej Republiki Konga i Rwandy, Feliks Tshisekedie i Paul Kagame podziękowali Trumpowi za jego zaangażowanie w ten proces. Jednocześnie Kagame ostrzegł, że wdrażanie porozumień będzie związane "ze wzlotami i upadkami", zaś Tshisekedie ocenił, że to początek "nowej drogi", która będzie wymagająca. Obaj zadeklarowali gotowość do wdrażania porozumień w sprawie pokoju i integracji ekonomicznej.

"Nowa era harmonii". Przywódcy afrykańscy zawarli pokój w obecności Trumpa

Dokumenty podpisano w budynku, któremu administracja prezydenta nadała nazwę Instytut Pokoju im. Donalda J. Trumpa. Prezydent USA powiadomił też o podpisaniu z oboma krajami dwustronnych porozumień, dzięki którym Amerykanie uzyskają dostęp do minerałów krytycznych.

 

Pierwotne porozumienie pokojowe między oboma krajami, dotyczące trwającego od lat konfliktu we wschodniej części Konga, podpisano już w czerwcu w Departamencie Stanu przez szefów dyplomacji obu krajów, zaś Trump już wcześniej zaliczył konflikt do ośmiu, które rzekomo powstrzymał.

 

ZOBACZ: W planie pokojowym pojawiły się poprawki. "Zgodny z interesami Ukrainy"

 

Mimo to, jak donosi m.in. portal Africa Report, przemoc nie została dotąd powstrzymana, zaś kontrolowane przez Rwandę bojówki M23 nadal okupują dwa duże miasta w regionie - Gomę i Bukavu, które zdobyły w styczniu 2025 r.

 

Wbrew wcześniejszym porozumieniom z terytorium DRK nie wycofali się też żołnierze rwandyjskiej armii. Władze w Kinszasie nie zrealizowały z kolei swojej obietnicy rozbrojenia bojówki FDLR, wywodzącej się z sił Hutu, odpowiadających za ludobójstwo Tutsich w Rwandzie w 1994 r. Trump wyraził przekonanie, że wyniki podpisanych w czwartek porozumień będą widoczne "natychmiast".

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Michał Blus / polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie