Andrej Babisz wraca na fotel premiera. Petr Pavel ogłosił decyzję
Andrej Babisz zostanie powołany na stanowisko premiera Czech 9 grudnia - przekazał w oświadczeniu czeski prezydent Petr Pavel. Lider ANO oświadczył, że przekaże swoją firmę Agrofert niezależnemu zarządcy. Pavel przekazał, że szanuje i akceptuje wyniki wyborów a także dotychczasowy przebieg negocjacji w sprawie utworzenia rządu koalicyjnego.

Kością niezgody była firma Agrofert, której właścicielem jest Babisz. Przedsiębiorstwo to czeski konglomerat firm z różnych branż, w tym mediów czy przemysłu rolnego, chemicznego i spożywczego. W czwartek wieczorem kandydat na premiera opublikował w mediach społecznościowych nagranie, na którym zobowiązał się przekazać firmę niezależnemu zarządcy. Było to warunkiem Pavla, aby wskazać Babisza jako przyszłego szefa rządu.
Prezydent dziękuje Babiszowi. "Wypełnił nasze porozumienie"
- Doceniam jasny i zrozumiały sposób, w jaki Andrej Babisz wypełnił nasze porozumienie i publicznie ogłosił sposób rozwiązania konfliktu interesów - przekazał czeski prezydent.
ZOBACZ: Andrej Babisz triumfuje w wyborach. Padła deklaracja w sprawie Polski
Babisz uznawany jest za jednego z najbogatszych Czechów, jego majątek jest szacowany przez Forbes na 4,3 miliarda dolarów. Wspomniany przez Pavla konflikt interesów dotyczył m.in. toczącej się przez ponad 10 lat sprawy wyłudzeń, których mieli się dopuścić Babisz i jego współpracowniczka.
W wyjaśnieniu oskarżenia stwierdzono, że Babisz jako właściciel koncernu Agrofert na przełomie 2007 i 2008 roku zorganizował wyprowadzenie z jego struktur spółki mającej wybudować i następnie zarządzać centrum konferencyjno-wypoczynkowym Bocianie Gniazdo. Pozwolić to miało firmie na ubieganie się o unijną dotację przeznaczoną dla małych i średnich przedsiębiorstw. Kilka lat po otrzymaniu dotacji na 2 mln euro Bocianie Gniazdo wróciło do Agrofertu.
Andrej Babisz premierem. Wróci na dawne stanowisko
- Postanowiłem powołać Andreja Babisza na stanowisko premiera we wtorek, 9 grudnia. Robię to, bo szanuję wyniki wyborów i dotychczasowy przebieg negocjacji w sprawie utworzenia rządu koalicyjnego - dodał we wpisie Pavel.
ZOBACZ: Babisz zapowiada zwrot ws. Ukrainy. "Nie damy ani jednej korony na broń"
Andrej Babisz pełnił wcześniej funkcję premiera Czech od 2017 do 2021 roku. Lider partii ANO wielokrotnie opowiadał się m.in. za ograniczeniem wsparcia dla Ukrainy, co stoi w sprzeczności z proukraińską postawą Pavla.
- Jeśli znajdziemy się w rządzie i czeskie firmy zbrojeniowe będą chciały eksportować broń na Ukrainę, nie będziemy mieli z tym problemu. Ale bezpośrednio z budżetu nie damy Ukrainie na uzbrojenie ani korony. Nie mamy pieniędzy nawet dla Republiki Czeskiej. Pomagaliśmy Ukrainie bezpośrednio, a teraz będzie się pomagać przez Unię Europejską - powiedział polityk cytowany przez agencję prasową ČTK.
Lider ANO argumentował, że Czechy już wpłacają "60 miliardów do budżetu Unii Europejskiej", a część tych pieniędzy - jego zdaniem - trafia właśnie do Ukrainy.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej