Powrót dobrowolnej służby wojskowej we Francji. "Musimy zmobilizować naród"
Prezydent Macron zapowiedział przywrócenie we Francji dobrowolnej służby wojskowej. Pierwszy pobór ruszy w przyszłym roku. Pałac Elizejski szacuje, że co roku do wojska na 10 miesięcy zechce wstąpić nawet 50 tys. młodych ludzi. "Służba narodowa będzie przydatna dla młodzieży, sił zbrojnych i narodu" - powiedział prezydent Francji.

- Prezydent Macron zapowiedział dobrowolną służbę wojskową mężczyzn i kobiet w wieku 18-19 lat
- Decyzja podyktowana jest zagrożeniami zewnętrznymi i chęcią mobilizacji narodu do obrony
- Francja planuje szkolić do 50 tys. osób rocznie, zapewniając im skoszarowanie, wyżywienie i żołd minimum 800 euro
Prezydent Macron zapowiedział w Grenoble, że służba będzie dobrowolna i otwarta dla mężczyzn i kobiet. Zgłoszenia osób w wieku 18 i 19 lat zaczną być przyjmowane latem 2026 r., jednak pierwszy rok przewidywany jest jako pilotaż. Powołanych zostanie 3000 osób.
Wojsko będzie także sięgać po starszych, wyspecjalizowanych ochotników. "Inni przyszli kandydaci w wieku do 25 lat również będą mogli zgłaszać się do służby i zostaną wybrani na podstawie swojej specjalizacji - inżynierskiej, pielęgniarskiej, translatorskiej itp." - odnotowuje dziennik "Le Parisien".
ZOBACZ: "Tajna armia" Putina w Europie. Emmanuel Macron wskazał zagrożenie
Powrót służby wojskowej we Francji. Macron: Musimy zmobilizować naród
Prezydent Macron nie kryje, że decyzja jest podyktowana koniecznością odpowiedzi na zagrożenia zewnętrzne.
- Jedynym sposobem uniknięcia niebezpieczeństwa jest przygotowanie się na nie. Musimy zmobilizować naród, aby mógł się bronić, był gotowy i nadal cieszył się szacunkiem - powiedział Emmanuel Macron w Grenoble.
ZOBACZ: Francja mówi Rosji dość. Paryż wysyła myśliwce na Ukrainę
- W tym niepewnym świecie, gdzie siła triumfuje nad prawem, wojna toczy się w czasie teraźniejszym. Powstanie nowa służba cywilna oparta na zasadzie dobrowolności. Francja nie może pozostawać bezczynna - mówił prezydent.
Co roku Francja chce szkolić do 50 tys. osób, gwarantując im, że służbę będą w całości odbywać na terytorium kraju. Ochotnikom zapewnione zostanie skoszarowanie i wyżywienie, będą także otrzymywać żołd w wysokości co najmniej 800 euro.
Europa się zbroi. Francja przywraca służbę wojskową, w Niemczech wezwania na komisję
Francja nie jest jedynym państwem, które chce sięgnąć po służbę wojskową cywili. W połowie listopada niemieckie partie SPD i CDU ogłosiły osiągnięcie porozumienie w sprawie reformy Bundeswehry. Jednym z jego składników jest kwalifikacja wojskowa młodych mężczyzn.
ZOBACZ: Wielka reforma niemieckiej armii. Młodzi staną przed komisjami
"Politycy z CDU i SPD uzgodnili, że nowa służba wojskowa będzie obejmowała powszechne badania lekarskie i wyznaczone cele dotyczące wzrostu liczebności wojska. Od 2026 r. wszyscy mężczyźni urodzeni po 1 stycznia 2008 r. będą podlegać powszechnym badaniom lekarskim" - przekazał "Frankfurter Allgemeine Zeitung".
Wcześniej w Niemczech po sprzeciwie szefa MON-u i polityków SPD odrzucono pomysł organizowania loterii wyłaniającej kandydatów do obowiązkowej służby. W ocenie niemieckiego ministra obrony Borisa Pistoriusa niemiecką armię należy reformować tak, by ta była budowana z ochotników.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej