"Ożyła" tuż przed kremacją. 65-latka zszokowała rodzinę

Świat Marcin Boniecki / mjo / polsatnews.pl / PAP

Do niecodziennego zdarzenia doszło w jednej ze świątyń w Tajlandii. 65-letnia Tajka uznana za zmarłą ocknęła się w trumnie tuż przed kremacją. Lekarze stwierdzili skrajną hipoglikemię, czyi stan, w którym poziom cukru we krwi spada do niebezpiecznie niskiego poziomu. Właśnie dlatego uznano, że kobieta zmarła. 65-latka jest obecnie w stanie stabilnym i pozostaje pod opieką lekarzy.

Zamknięta drewniana trumna, ozdobiona metalowymi elementami, stoi w pomieszczeniu. W tle widoczna jest kanapa i bukiety kwiatów.
Zdj. ilustracyjne/Pexels
65-letnia Tajka, uznana za zmarłą, obudziła się w trumnie przed kremacją

Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi. Jak poinformował jej opat i skarbnik, Pairat Sudthup, brat 65-latki przywiózł ją z oddalonej o 500 km prowincji Phitsanulok. W trakcie omawiania procedur z trumny dobiegł cichy stukot.

 

- Byłem trochę zaskoczony, więc poprosiłem o otwarcie trumny i wszyscy byli w szoku - powiedział Pairat. - Zobaczyłem, jak lekko otwiera oczy i puka w bok trumny - dodał.

 

ZOBACZ: Tajlandia: Pożar na promie. Pasażerowie musieli skakać do wody

 

Według relacji brata, jego siostra od dwóch lat była obłożnie chora. Dwa dni wcześniej jej stan gwałtownie się pogorszył, przestała reagować i sprawiała wrażenie, jakby nie oddychała. Mężczyzna umieścił ją w trumnie i próbował spełnić jej wolę dotyczącą donacji organów w jednym ze szpitali w stolicy kraju, Bangkoku.

Tajlandia. Kobieta uznana za zmarłą przebudziła się w trumnie

Jak podają media, personel szpitala odmówił przyjęcia ciała z powodu braku aktu zgonu. Ze względu na upływ czasu i brak utrwalenia ciała formalinami, mężczyzna zdecydował się na kremację siostry w lokalnej świątyni.

 

ZOBACZ: Tajlandia. Turystki z Polski wywołały skandal obyczajowy. Opalały się na terenie świątyni

 

Kobieta zaczęła dawać oznaki życia, gdy personel krematorium wyjaśniał mężczyźnie, w jaki sposób może uzyskać akt zgonu, niezbędny do przeprowadzenia ceremonii.

 

Po otwarciu trumny, kobietę natychmiast przewieziono do szpitala, gdzie lekarze potwierdzili, że nie doszło do zatrzymania krążenia ani oddechu. Diagnoza wykazała skrajną hipoglikemię. Kobieta została poddana leczeniu, a jej stan jest stabilny i pozostaje ona pod obserwacją medyczną. Opat świątyni zadeklarował, że pokryje koszty jej hospitalizacji.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie