Miał nagrać, jak płonie Marywilska 44. Nastolatka z Ukrainy skazali na Litwie
Nastoletni Danił B. został skazany przez sąd w Wilnie za podłożenie ognia w wileńskim sklepie Ikea - informuje tamtejszy portal Delfi. Tego samego mężczyznę polskie służby podejrzewają o udział w podpaleniu hali handlowej Marywilska 44 w Warszawie. Danił B. miał wtedy 17 lat - miał nagrywać, jak obiekt płonie, a film przesłać zleceniodawcy z Rosji.

Wileński sąd okręgowy orzekł w sprawie Ukraińca - Daniła B. - skazując go na trzy lata i cztery miesiące pozbawienia wolności w związku z podpaleniem sklepu Ikea w stolicy Litwy. Proces toczył się w trybie uproszczonym, ponieważ młody mężczyzna przyznał się do winy.
Prokurator żądał, aby Danił B. został skazany na cztery lata pozbawienia wolności, lecz sprawca usłyszał jednak niższy wyrok - sąd wziął pod uwagę, iż w chwili popełnienia tego przestępstwa miał tylko 17 lat. Na Litwie za podpalenie tego typu obiektu grozi do 10 lat więzienia.
Litewski sąd skazał 18-latka. Miał związek z podpaleniem Marywilskiej 44
To nie pierwsze problemy z prawem tego Ukraińca. W Polsce toczy się wobec niego postępowanie w sprawie podpalenia centrum handlowego Marywilska 44 w Warszawie. Choć nie usłyszał zarzutu bezpośredniego podpalenia obiektu, ma jednak odpowiadać za nagranie pożaru i przesłanie filmiku do Rosji do swojego zleceniodawcy.
ZOBACZ: Wraca temat pożaru przy Marywilskiej. Trzech Ukraińców usłyszało wyroki
W październiku Sąd Okręgowy Warszawa-Praga wydał wyrok wobec trzech obywateli Ukrainy: Serhija R., Pawła T. oraz Władysława J. Pierwszy z nich został skazany na pięć i pół roku roku pozbawienia wolności, drugi z kolei spędzi w więzieniu dwa i pół roku, a trzeci - jeden rok i cztery miesiące.
Usłyszeli oni zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze sabotażowo-terrorystycznym, której celem było podpalanie obiektów wielkopowierzchniowych położonych na terenie państw należących do Unii Europejskiej.
Pożar przy Marywilskiej w Warszawie. Tusk wprost wskazał na Rosję
Do podłożenia ognia w hali Marywilska 44 doszło 12 maja 2024 roku. W gaszeniu pożaru wzięło udział kilkuset strażaków. W centrum handlowym całkowicie spłonęło 1,4 tys. sklepów i punktów usługowych.
ZOBACZ: Tusk o pożarze na Marywilskiej. "Podpalenie na zlecenie rosyjskich służb"
Choć początkowo przyczyny tego zdarzenia nie były pewne, dziś wiadomo, że polecenie podłożenia ognia wydały rosyjskie służby. Premier Donald Tusk poinformował w maju, że działania koordynowane były przez osobę przebywającą w Rosji oraz zapowiedział, że wszyscy, którzy mieli związek z tym zdarzeniem, zostaną ujęci przez polskie służby.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej