Groźby pod adresem prezydenta. Prokuratura ujawnia szczegóły

Polska

19-latek podejrzany o kierowanie gróźb karalnych pod adresem prezydenta Karola Nawrockiego przyznał się do zarzucanych mu czynów. Rzecznik warszawskiej prokuratury prok. Antoni Skiba poinformował, że w kolejnym etapie śledztwa konieczne będzie przesłuchanie samego Nawrockiego.

Mężczyzna w ciemnym garniturze i białej koszuli z krawatem stoi przy mównicy, przemawiając do mikrofonu. W tle widoczna jest polska flaga.
PAP/Leszek Szymański
Groźby pod adresem prezydenta. Prokuratura o przesłuchaniu Nawrockiego

W sobotę wieczorem Komenda Stołeczna Policji poinformowała o zatrzymaniu mężczyzny podejrzanego o kierowanie gróźb wobec prezydenta Polski. 

 

Czynności procesowe z udziałem 19-latka odbyły się w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Śródmieście-Północ w niedzielę.

 

Jak przekazał rzecznik stołecznej prokuratury, zatrzymany przyznał się do winy i złożył "bardzo obszerne" wyjaśnienia.

19-latek groził prezydentowi. Przyznał się do winy i wyraził skruchę

Podejrzany 19-latek opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie z pistoletem i podpisem "do zobaczenia Karolku", zamieszczone pod fotografią prezydenta z piątkowego meczu Polska-Holandia.

 

Jak mówił prok. Antoni Skiba, mężczyzna usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych z art. 190 par. 1 Kodeksu karnego. Na ten moment prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. 19-letni obywatel Polski ma również zakaz zbliżania się do prezydenta Karola Nawrockiego oraz Pałacu Prezydenckiego i Belwederu.

 

ZOBACZ: "Kompromituje ideę patriotyzmu". Jednoznaczny raport z komentarzy po Marszu Niepodległości

 

Rzecznik warszawskiej prokuratury ogłosił również, na dalszym etapie postępowania konieczne będzie przesłuchanie Karola Nawrockiego w charakterze pokrzywdzonego. Prezydent będzie musiał złożyć także formalny wniosek o ściganie oskarżonego.

 

Wpis z groźbą w stronę Nawrockiego został zamieszczony w sieci w piątek wieczorem. Mimo iż anonimowy sprawca usunął post ze swojego profilu, jego zrzuty ekranu krążyły już po wielu internetowych serwisach.

 

Zatrzymanemu mieszkańcowi powiatu otwockiego grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Maria Kosiarz / polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie