Nowy Jork z nowym rozdaniem. "Mamdani powinien być dla mnie milszy"

aktualizacja: Świat Marcin Boniecki / polsatnews.pl / PAP

Prezydent USA Donald Trump zasugerował, że burmistrz Nowego Jorku Zohran Mamdani "powinien być dla niego milszy", ponieważ to prezydent kontroluje fundusze dla miasta. Podkreślił, że burmistrz elekt powinien jako pierwszy nawiązać z nim kontakt. Odniósł się też do zwycięskiego przemówienia Mamdaniego, które określił jako "bardzo wściekłe" i "wymierzone przeciwko niemu".

Nowy Jork z nowym rozdaniem. "Mamdani powinien być dla mnie milszy"
PAP/EPA/CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH
Prezydent USA Donald Trump

Prezydent USA Donald Trump powiedział w wywiadzie dla Fox News, że nowy burmistrz Nowego Jorku Zohran Mamdani "powinien być dla niego milszy", bowiem to prezydent kontroluje fundusze płynące do miasta. Zachęcił by Mamdani "wyciągnął do niego rękę".

 

ZOBACZ: Wybory burmistrza Nowego Jorku. Znamy zwycięzcę

 

Trump zareagował w ten sposób na zwycięskie przemówienie Mamdaniego, socjalisty i pierwszego muzułmanina na stanowisku burmistrza Nowego Jorku. W swym przemówieniu Mamdani, polityk demokratów, kilkakrotnie rzucał wyzwanie prezydentowi, mówiąc m.in., że "by zabrać się za któregokolwiek z nas (imigrantów), będzie musiał pokonać nas wszystkich".

Przemówienie burmistrza Nowego Jorku. Trump: Źle zaczął

- Uważam, ze to była bardzo wściekła przemowa, na pewno przeciwko mnie i myślę, że powinien być dla mnie bardzo miły. Wiesz, to ja muszę zatwierdzać wiele rzeczy, które do niego trafiają. Więc źle zaczął - stwierdził Trump. Ponownie nazwał burmistrza-elekta komunistą i ocenił, że ''komunizm nie działał przez tysiąc lat'' i ''wątpi, by zadziałał tym razem''.

 

Trump zapewnił jednak, że chce, by jego rodzinne miasto odniosło sukces. Pytany, czy nawiąże kontakt z nowym burmistrzem, stwierdził, że bardziej stosowne byłoby, gdyby to ''Mamdani wyciągnął rękę ku niemu''.

 

ZOBACZ: Najdłuższy shutdown w historii USA. Minister zapowiada kroki

 

Odnosząc się do wtorkowych wyborów w New Jersey i Wirginii, Trump stwierdził, że nie liczył w nich na wygraną republikanów i ocenił, że kandydatka tej partii na gubernatora Wirginii (obecna wicegubernator Winsome Earle-Sears) była słaba. Przyznał jednocześnie, że spodziewał się lepszego wyniku popieranego przez niego kandydata w New Jersey Jacka Ciattarellego, który przegrał z kandydatką Demokratów Mikie Sherrill aż o 13 pp., mimo sondaży zapowiadających zacięty wyścig.

Inflacja w USA. Donald Trump odpiera zarzuty

Trump odrzucił jednocześnie zarzuty, że przyczyną porażki konserwatystów było niespełnienie obietnic powstrzymania inflacji. Prezydent wbrew faktom twierdził, że ceny artykułów spożywczych spadły za jego rządów, lecz republikanie za mało o tym mówili.

 

W wywiadzie dla Fox News prezydent USA odniósł się też do środowej rozprawy w Sądzie Najwyższym w sprawie zgodności z prawem większości nałożonych przez niego ceł. Mimo sceptycznych głosów sędziów podczas środowych obrad, Trump stwierdził, że ''słyszał, że poszło nieźle''. Ponownie zaznaczył, że jego porażka w tej sprawie oznaczałaby gospodarczą katastrofę.

 

Wskazał na przykład gróźb Pekinu w sprawie nałożenia restrykcji eksportowych na metale ziem rzadkich na wszystkie kraje świata. Argumentował, że gdyby nie jego groźba nałożenia dodatkowego 100 proc. cła, Chiny wdrożyłyby swoje zamiary, a cała światowa gospodarka pogrążyła się w głębokiej recesji.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie