Przesłuchanie Jarosława Kaczyńskiego. Prokuratura o szczegółach

Polska

- Przesłuchanie Jarosława Kaczyńskiego nie było rejestrowane. (...) Świadek odpowiedział na wszystkie pytania, w kilku przypadkach nie pamiętał pewnych okoliczności - przekazał prok. Piotr Antoni Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Prezes PiS został przesłuchany w charakterze świadka w sprawie tzw. wyborów kopertowych, które organizowano w 2020 roku.

Przesłuchanie Jarosława Kaczyńskiego. Prokuratura o szczegółach
PAP/Radek Pietruszka
Prezes PiS Jarosław Kaczyński przed Prokuraturą Okręgową w Warszawie
Zobacz więcej

W środę odbyło się przesłuchanie Jarosława Kaczyńskiego w charakterze świadka w sprawie tzw. wyborów kopertowych. Prezes PiS o godz. 10 pojawił się w gmachu Prokuratury Okręgowej w Warszawie, gdzie spędził niemal cztery godziny. 

 

Przesłuchanie prezesa PiS prowadzone było przez dwóch prokuratorów, członków zespołu śledczego do zbadania okoliczności przeprowadzenia wyborów korespondencyjnych. Prok. Piotr Antoni Skiba przypomniał, że w ramach postepowania zarzuty usłyszał były premier Mateusz Morawiecki. 

 

- Ta sprawa dotyczy przekroczenia uprawnień przez urzędnika Rzeczypospolitej Polskiej, co znalazło odzwierciedlenie w zarzutach - podkreślił. 

Śledztwo ws. wyborów korespondencyjnych. Jarosław Kaczyński przesłuchany

Rzecznik prokuratury zaznaczył, że Kaczyńskiemu towarzyszył pełnomocnik, a przesłuchanie nie było rejestrowane. Obecnych było też dwóch obrońców Morawieckiego. - To przesłuchanie było bardzo dokładne, przebiegało w bardzo dobrej atmosferze, co było podkreślane również przez świadka - powiedział prok. Piotr Antoni Skiba.

 

Rzecznik prokuratury przekazał, że Kaczyński miał prawo odmowy odpowiedzi na pytanie, jeśli "odpowiedź na nie pociągnęłaby świadka, lub jego osobę najbliższą do odpowiedzialności karnej, karnej-skarbowej lub dyscyplinarnej". - Na żadne pytanie nie została udzielona odpowiedź z powołaniem się na ten artykuł - oświadczył prokurator. 

 

ZOBACZ: Jarosław Kaczyński stawił się w prokuraturze. "Nie doszło do przestępstw"

 

Dodał, że prezes PiS odpowiedział na wszystkie pytania zadane przez śledczych. - W kilku przypadkach świadek nie pamiętał pewnych okoliczności - przekazał. 

 

Prok. Skiba podkreślił, że "żaden z obrońców nie miał żadnych dodatkowych pytań". 

 

Prokuratura nie planuje kolejnego przesłuchania Kaczyńskiego w tej sprawie. 

Wybory kopertowe. Kaczyński: Zarzuty dla Morawieckiego absurdalne

W sprawie organizacji wyborów korespondencyjnych, w lutym zarzuty usłyszał Mateusz Morawiecki. Były premier skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Zdaniem prokuratury przekroczył swoje uprawnienia i nie dopełnił obowiązków, czym "doprowadził do bezcelowego, nieefektywnego i nieuzasadnionego wydatkowania środków publicznych".

 

Jarosław Kaczyński był od października 2020 r. do czerwca 2022 r. wicepremierem w rządzie Morawieckiego oraz przewodniczącym Komitetu Rady Ministrów ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych.

 

Szef PiS nazwał w styczniu zarzuty dla Morawieckiego "absurdalnymi". Napisał wtedy w mediach społecznościowych, że przeprowadzenie wyborów prezydenckich jest konstytucyjnym wymogiem, a głosowanie korespondencyjne w czasie pandemii koronawirusa było stosowane "wcześniej w innych krajach".

 

ZOBACZ: Jarosław Kaczyński wskazał alternatywę dla Unii Europejskiej. "Siła niezwyciężona"

 

"Decyzję o terminie wyborów, zgodnie z Konstytucją, podjęła marszałek Sejmu, a jej wykonanie było obowiązkiem całej administracji państwowej" - napisał.

 

"Wyłączną odpowiedzialność za to, że wybory ostatecznie się nie odbyły, ponosi Platforma Obywatelska, która jawnie wzywała do obstrukcji i niewykonania obowiązków konstytucyjnych" - stwierdził wówczas prezes PiS.

 

Zapytany o swój udział w sprawie organizacji tych wyborów powiedział dziennikarzom, że "nie mógł ich zablokować", a ponadto "realizacja przepisów konstytucji zupełnie jasnych" i decyzji ówczesnej marszałek Sejmu Elżbiety Witek, która zarządziła wybory, była wymogiem konstytucyjnym i "w żadnym wypadku nie jest działalnością przestępczą".

 

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Artur Pokorski / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie