"Było dla mnie wielkim zaszczytem". Trump informuje o kolejnym uderzeniu
Donald Trump poinformował o zniszczeniu łodzi podwodnej służącej do przemytu, zmierzającej w kierunku Stanów Zjednoczonych. "To był dla mnie wielki zaszczyt" - napisał w swoich mediach społecznościowych. Dwie ocalałe osoby znajdujące się w łodzi, zostały przetransportowane do Ekwadoru i Kolumbii.

Informacja pojawiła się na platformie społecznościowej Truth Social. "To był dla mnie wielki zaszczyt zniszczyć duży okręt podwodny przewożący narkotyki, który płynął w kierunku Stanów Zjednoczonych, dobrze znanym szlakiem tranzytowym" - napisał prezydent USA.
Jak wskazał, amerykańskie dane wywiadowcze wskazują, że na pokładzie łodzi znajdował się fentanyl oraz inne nielegalne substancje.
Donald Trump świętuje sukces. "To był dla mnie wielki zaszczyt"
Trump powiadomił, że atak amerykańskich służb wymierzony w łódź podwodną przeżyły dwie znajdujące się na pokładzie osoby. Miały zostać przetransportowane do Ekwadoru i Kolumbii.
To już kolejna tego rodzaju akcja wymierzona w przemytników, o której informuje w tym tygodniu amerykański prezydent. We wtorek relacjonował "śmiertelny atak kinetyczny" u wybrzeży Wenezueli na łódź związaną z organizacją uznaną za terrorystyczną. Statek, o którym wówczas pisał, miał przemycać narkotyki w sferze odpowiedzialności USSOUTHCOM, czyli Dowództwa Południowego USA, u wybrzeży Wenezueli.
ZOBACZ: "Powinni się zatrzymać tam, gdzie są i ogłosić zwycięstwo". Trump o wojnie w Ukrainie
"Wywiad potwierdził, że łódź przemycała narkotyki, była powiązana z nielegalnymi sieciami narkotykowych terrorystów, przemieszczała się znanym szlakiem (wykorzystywanym przez) organizację terrorystyczną" - można było przeczytać we wpisie Trumpa.
Prezydent przekazał, że atak przeprowadzono na wodach międzynarodowych i zginęło w nim sześciu "narkotykowych terrorystów", którzy byli na pokładzie. Żaden funkcjonariusz amerykański nie został poszkodowany - poinformował Trump.
USA wytoczyły wojnę przemytnikom. Działania budzą kontrowersje
Według danych przekazanych przez władze, w atakach wymierzonych w łodzie podejrzane o przewożenie narkotyków na Morzu Karaibskim zginęło w ostatnim czasie ponad 20 osób. Działania te budzą kontrowersje i oskarżenia o zbrodnie wojenne, a także wątpliwości, czy ich ofiarami faktycznie są członkowie grup przestępczych.
Jak powiadomiły na początku miesiąca media, Biały Dom notyfikował Kongres, że prezydent Trump oficjalnie uznał, że Stany Zjednoczone są zaangażowane w niemający międzynarodowego charakteru konflikt zbrojny.
ZOBACZ: "Kocham kończyć wojny". Rozmowy w Białym Domu zakończone
Administracja określiła w notatce kartele narkotykowe jako organizacje terrorystyczne, a przemytników nazwała "nielegalnymi bojownikami".
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej