Donald Trump chce zbudować łuk triumfalny na swoją cześć. Pokazał makietę
Prezydent USA Donald Trump chce wybudować w Waszyngtonie nowy pomnik. Budowla nazwana "Łuk Trumpa" ma upamiętniać 250. rocznicę powstania Stanów Zjednoczonych. Eksperci podkreślają jednak, że pomysł ma małe szanse na realizację w zakładanym terminie.

Znany ze swojej megalomanii Donald Trump ponownie zaskoczył. Prezydent USA zaprezentował w Gabinecie Owalnym plany budowy i makietę łuku triumfalnego, który miałby stanąć naprzeciwko pomnika Abrahama Lincolna w Waszyngtonie.
"Łuk Trumpa". Prezydent USA chce wybudować nowy pomnik
Budowla nazwana "Łuk Trumpa" ma upamiętniać 250. rocznicę powstania Stanów Zjednoczonych, a jej projekt jest finansowany z prywatnych środków zwolenników prezydenta USA - podało BBC. Amerykańskie prawo zabrania bowiem wykorzystywania środków rządowych do takich celów.
Trump chce, aby łuk był wzorowany na Łuku Triumfalnym w Paryżu. Jak przyznał istnieją trzy wersje łuku - mała, średnia i duża, ale najbardziej podoba mu się ta największa.

Póki co nie wiadomo, kiedy rozpocznie się budowa i ile będzie kosztować. Wiadomo natomiast, że budowa łuku triumfalnego to tylko jeden z elementów planu Trump ma modernizację amerykańskiej stolicy.
Inne projekty przewidują odnowienie Białego Domu, wybrukowanie Ogrodu Różanego, budowę sali balowej o wartości 250 mln dolarów, a także likwidację obozowisk bezdomnych w Waszyngtonie.
"Trudno mi sobie wyobrazić". Eksperci o budowie łuku triumfalnego
Eksperci podkreślają jednak, że budowa łuku wcale nie będzie łatwa. Według dr Christine Henry, dyrektor Centrum Ochrony Zabytków Uniwersytetu Mary Washington w Fredericksburgu w stanie Wirginia, budowa pomników w Dystrykcie Kolumbii jest skomplikowana ze względu na wyjątkowy status stolicy.
Nowe pomniki wymagają zazwyczaj zgody Kongresu w ramach 24-etapowego planu opracowanego przez Krajową Komisję Planowania Stolicy (NCPC), która zatwierdza projekty wraz z Komisją Sztuk Pięknych (CFA) - wyjaśnia BBC.
Dodatkowym problemem może być lokalizacja. Prawo federalne zabrania bowiem budowy nowych obiektów na terenie National Mall, gdzie miałby stanąć "Łuk Trumpa".
Dziennikarze zwracają również uwagę na jeszcze jedną kwestię - czas. Budowa nowego pomnika trwa zazwyczaj wiele lat i jest mało prawdopodobne, aby był on gotowy na 250. rocznicę powstania kraju - zauważa BBC.
- Należy wziąć pod uwagę wpływ na środowisko, a także wszystkie kwestie związane z estetyką i inżynierią, więc proces projektowania nowego pomnika trwa zazwyczaj kilka lat - powiedziała dr Christine Henry.
Podobnego zdania jest były przewodniczący NCPC, Oreston Bryant, który uważa, że sam proces zatwierdzania potrwa co najmniej rok. - Jeśli przestrzegane będą przepisy federalne, a projekt przejdzie proces przeglądu i zatwierdzenia przez NCPC i CFA, a następnie rozpocznie się budowa, trudno mi sobie wyobrazić, że ten łuk zostanie zaprojektowany, zatwierdzony i zbudowany do 4 lipca przyszłego roku - stwierdził.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
