Zdrada za bitcoina. Ochroniarz amerykańskiej ambasady w Norwegii z wyrokiem

Świat Marcin Boniecki / polsatnews.pl / Le Monde

28-letni Norweg, pracujący jako ochroniarz w ambasadzie USA w Oslo, został skazany na trzy lata i siedem miesięcy więzienia za szpiegostwo na rzecz Rosji i Iranu - przekazał tamtejszy sąd. Mężczyzna przekazywał plany oraz informacje na temat działalności placówki dyplomatycznej w zamian za pieniądze. Decyzję argumentował niezadowoleniem z polityki USA wobec wojny w Strefie Gazy.

Zdrada za bitcoina. Ochroniarz amerykańskiej ambasady w Norwegii z wyrokiem
Zdjęcie ilustracyjne/Pixabay
Oslo. Ochroniarz ambasady USA skazany za szpiegostwo na rzecz Rosji i Iranu

28-letni mężczyzna został oskarżony o przekazywanie w okresie od marca do listopada 2024 r. planów i informacji na temat działalności ambasady USA. Podczas procesu oskarżony przyznał się do niektórych zarzutów, argumentując, że działał w proteście przeciwko stanowisku Stanów Zjednoczonych w wojnie Izraela w Strefie Gazy.

 

Jednocześnie mężczyzna odrzucił oskarżenie o szpiegostwo, za które został skazany. Twierdził on, że przekazywane informacje nie są utajnione. Skazany działał w zamian za opłatą 10 tys. euro przez Rosjan i 0,17 bitcoina przez Irańczyków.

 

ZOBACZ: "Bardziej komedia niż film szpiegowski". Sekretarz generalny NATO kpi z Rosji

Oslo. Chronił ambasadę USA, został skazany za szpiegostwo

W wyroku wydanym w środę wieczorem sąd w Oslo uznał, że udostępnione informacje "mają taki charakter, że mogą być wykorzystane do bezpośrednich działań i fizycznych ataków na osoby, których dotyczą". "Oskarżony rozumiał, że ujawnienie tych informacji mogłoby zaszkodzić interesom bezpieczeństwa USA" - przekazał sąd, którego komunikat cytuje francuski dziennik "Le Monde".

 

28-latek przekazywał w Oslo, Serbii i Turcji władzom rosyjskim i irańskim nazwiska, adresy, numery telefonów i tablice rejestracyjne dyplomatów i pracowników ambasad, a także ich małżonków i dzieci. Wysyłał również plany ambasady oraz procedury bezpieczeństwa stosowane przez norweskie służby wywiadowcze.

 

Prokuratura żądała kary sześciu lat i czterech miesięcy pozbawienia wolności. Mężczyzna mógł jednak zostać ukarany wyrokiem nawet 21 lat więzienia.

 

Norweski wywiad regularnie wskazuje na Rosję, z którą kraj posiada granice w Arktyce, oraz Iran i Chiny jako główne kraje ryzyka pod względem szpiegostwa.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie