Wielki protest w Jastrzębiu-Zdroju. Górnicy wyszli na ulice miasta
Związkowcy Sierpnia 80 wyszli na ulice Jastrzębia-Zdroju. Górnicy robią to w ramach protestu w obronie Jastrzębskiej Spółki Węglowej, która jest największym producentem węgla koksowego w Europie, wykorzystywanego do produkcji stali. Związkowcy obawiają się, że planowana restrukturyzacja przyniesie cięcia płac i zwolnienia górników.

- Protest związkowców i rolników rozpoczął się blokadą kluczowych rond w Jastrzębiu-Zdroju
- Związkowcy alarmują o dramatycznej sytuacji finansowej JSW i groźbie utraty płynności
- Manifestacja to element walki o przetrwanie firmy i przyszłość miasta
- JSW odnotowała 2 mld zł straty netto w pierwszej połowie 2025 roku
Akcja protestacyjna rozpoczęła się od blokady kluczowych rond i głównych arterii Jastrzębia-Zdroju, co spowodowało problemy komunikacyjne w mieście. Do protestujących związkowców dołączyła grupa rolników.
Następnie uczestnicy manifestacji przeszli przed siedzibę zarządu spółki, aby wyrazić swój sprzeciw wobec trudnej sytuacji finansowej JSW.
Jastrzębie-Zdrój. Wielki protest związkowców, mogą sparaliżować miasto
Związkowcy argumentują, że sytuacja finansowa spółki jest dramatyczna, a "brak włączenia JSW do nowelizowanej ustawy górniczej, grozi utratą płynności finansowej i miejsc pracy".
ZOBACZ: Górnicy biją na alarm, zapowiadają protesty. "Bez tego się nie obejdzie"
W proteście wezmą udział nie tylko przedstawiciele Sierpnia 80, ale również innych central związkowych. Do górników dołączą także reprezentanci środowisk rolniczych.
Związkowcy i pracownicy Jastrzębskiej Spółki Węglowej jasno deklarują, że 14 października wyjdą na ulice, by walczyć o przetrwanie firmy i, co za tym idzie, o przyszłość całego miasta.
"Ratujmy JSW. Ratujmy nasze miasto"
Manifestacja rozpoczęła się o godzinie 12 pod hasłem: "Ratujmy JSW. Ratujmy nasze miasto".
Organizatorzy podkreślają, że stawka jest wysoka i dotyczy nie tylko zatrudnionych w JSW, ale całej lokalnej społeczności, dla której spółka jest fundamentalnym elementem gospodarki.
ZOBACZ: Kary za Turów niesłusznie naliczane. KE może zwrócić Polsce dziesiątki milionów euro
W pierwszej połowie 2025 r. JSW zanotowała 2 mld zł straty netto, a jej przychody ze sprzedaży zmalały o 1,4 mld zł. Największy wpływ na to miały spadki cen węgla koksowego i energetycznego. Według jej prezesa prognozy na kolejne dwa lata również nie są optymistyczne. Głównym problemem są niskie ceny węgla i koksu.
W sobotę zarząd JSW zdecydował o przygotowaniach do procesu restrukturyzacji w celu stabilizacji płynności spółki.
Węgiel koksujący surowcem strategicznym. Minister Motyka: Powinniśmy rozbudowywać branżę
Minister energii Miłosz Motyka ocenił we wtorek w programie "Graffiti", że bez restrukturyzacji "dziś się nie obejdzie".
- Rozmawiamy nad wieloma tematami, które mają wpływ na kondycję spółki np. wsparciem dla przemysłu energochłonnego i tutaj będziemy mieli rozwiązania dotyczące i ułatwienia inwestycji, i budowy strefy zrównoważonego rozwoju przemysłu, i połączenia tego, co robi JSW z sektorem zbrojeniowym. Jeśli w UE traktujemy węgiel koksujący jako surowiec strategiczny, to powinniśmy rozbudowywać branżę, które się na tym opierają, a nie prowadzić do ich redukcji m.in. przez wysokie ceny energii - tłumaczył.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej