Łukaszenka wydał rozkaz. Wojsko postawione w stan "gotowości bojowej"

Alaksandr Łukaszenka zarządził inspekcję białoruskiej armii. "Na polecenie naczelnego dowódcy - prezydenta Republiki Białorusi realizowany jest szereg działań mających na celu doprowadzenie sił zbrojnych do najwyższego stopnia gotowości bojowej" - ogłosił resort obrony kraju.
Białoruski resort obrony poinformował w komunikacie, że Alaksandr Łukaszenka wydał rozkaz przeprowadzenia inspekcji w armii.
Łukaszenka wydał rozkaz. Białoruskie wojsko sprawdza "gotowość bojową"
"W ramach inspekcji gotowości bojowej, na polecenie naczelnego dowódcy sił zbrojnych - prezydenta Republiki Białorusi, realizowany jest szereg działań mających na celu doprowadzenie sił zbrojnych do najwyższego stopnia gotowości bojowej w celu przeprowadzenia inspekcji" - podał resort w komunikacie.
Jak czytamy, "część jednostek sił zbrojnych podejmie szereg działań mających na celu postawienie ich w stan gotowości bojowej, przemieści się do wyznaczonych rejonów i podejmie działania określone w rozkazie".
ZOBACZ: Nocna parada w Korei Północnej. Armia zaprezentowała swoją "najpotężniejszą" broń
"Inspekcja jest przeprowadzana pod nadzorem sekretariatu stanowego Rady Bezpieczeństwa Republiki Białorusi" - podano.
W piątek Łukaszenka spotkał się z liderami Wspólnoty Niepodległych Państw. Według państwowej agencji BelTA w trakcie szczytu białoruski dyktator "nakreślił strategiczne kierunki rozwoju WNP".
"Nie możemy wikłać się w awantury". Łukaszenka wzywał sojuszników
- Zwalczanie terroryzmu, wzmacnianie bezpieczeństwa granic i zwalczanie przestępczości transnarodowej - te zagadnienia już dawno przestały być zadaniami poszczególnych agencji, a stały się elementami bezpieczeństwa narodowego każdego państwa WNP - mówił Łukaszenka.
- Po pierwsze, naszym absolutnym priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa i utrzymanie pokoju w ramach Wspólnoty Niepodległych Państw. Nie możemy pozwolić, aby państwa WNP uwikłały się w niebezpieczne awantury, które zagrażają zarówno naszemu regionowi, jak i całej ludzkości - oświadczył białoruski dyktator.
ZOBACZ: Zachodnie media piszą o klęsce Putina. Dyktator musiał odwołać szczyt z państwami arabskimi
Dodał, że "gospodarka i konkurencja leżą u podstaw wielu, jeśli nie wszystkich, współczesnych konfliktów". - Aby zwyciężyć w tej walce, zapewnić zrównoważony rozwój i poprawić dobrobyt wszystkich naszych krajów, musimy wzmocnić fundamenty gospodarcze oraz pogłębić handel, inwestycje i współpracę przemysłową - mówił Łukaszenka.
Stwierdził, że pomimo "szaleńczej presji sankcyjnej ze strony Zachodu" i "prób wbijania klina między kraje WNP obietnicami i groźbami sankcji wtórnych", w tym roku we Wspólnocie Niepodległych Państw "utrzymano dodatnie wskaźniki wzrostu gospodarczego". - Nie zatraćmy tego, co zbudowały pokolenia naszych narodów - wzywał Łukaszenka.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej