Drony nad stolicą kraju NATO. Pilot samolotu dostrzegł je podczas lądowania

Świat Paweł Sekmistrz / pbi / polsatnews.pl
Drony nad stolicą kraju NATO. Pilot samolotu dostrzegł je podczas lądowania
Oslo Lufthavn AS/Espen Solli/Wikimedia Commons
Pilot lądujący na lotnisku w Oslo dostrzegł kilka dronów.

Pilot samolotu, który w nocy z niedzieli na poniedziałek lądował na lotnisku w Oslo, poinformował lokalną policję o zaobserwowaniu w okolicy kilku dronów. Zgłoszenie doprowadziło do opóźnień rejsów w porcie stolicy Norwegii. Służby wszczęły dochodzenie. Obecnie ruch w porcie odbywa się bez zakłóceń.

Informację o incydencie Wschodni Okręg Policji otrzymał po północy, w nocy między niedzielą a poniedziałkiem. Pilot norweskiego samolotu podczas lądowania na lotnisku Oslo-Gardermoen dostrzec miał od trzech do pięciu dronów.

 

Służby informują, że obserwacja nie została jeszcze zweryfikowana. Podjęte działania oparte były wyłącznie na doniesieniach pilota. Na miejsce zdarzenia wysłani zostali funkcjonariusze. Skontaktowano się także z załogą samolotu, celem uzyskania dodatkowych informacji.

Drony w okolicy lotniska w Oslo? Pilot przekonuje, że widział bezzałogowce

Służby twierdzą, że słowa pilota są jedyną poszlaką w sprawie - po jego zgłoszeniu na policję nie wpłynęły żadne inne doniesienia. Serwis NRK poinformował, że w sprawie wszczęte zostało śledztwo. 

 

Zdarzenie doprowadziło tez do opóźnienia kilku rejsów obsługiwanych przez lotnisko w Oslo. Niektóre samoloty krążyły po północy w pobliżu portu, oczekując na zgodę na lądowanie. O utrudnieniach informowani byli również pasażerowie oczekujący na wejście na pokład. Ostatecznie żaden samolot nie został jednak przekierowany.

 

ZOBACZ: Moskwa o dronach nad lotniskami. Senator kpi i wskazuje winnych

 

O godz. 1:30 w nocy policja poinformowała, że lotnisko Oslo-Gardermoen powróciło do normalnego funkcjonowania.

Lotnisko w Oslo paraliżowane przez działania dronów

Nocny incydent jest już kolejnym związanym z dronami, który doprowadza w ostatnim czasie do zakłóceń w działaniu norweskiego lotniska. W nocy z 22 na 23 września przestrzeń powietrzna nad portem została sparaliżowana na ok. trzy godziny po tym, jak w okolicy zaobserwowano co najmniej dwa bezzałogowce.

 

ZOBACZ: Rosyjskie drony nad Polską. Minister o pilotach F-35: Wykonali fantastyczną robotę

 

Wcześniej policja zatrzymała dwóch obywateli Singapuru, którzy latali dronem m.in. w pobliżu terenów wojskowych oraz nad operą w Oslo. Bezzałgowca zauważyła ochrona obiektu wojskowego. 

 

"Dwóch obcokrajowców aresztowano za latanie dronem w strefie zakazanej" - informowała policja w Oslo około godz. 21. 

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie