Eksplozje i wybuchy we Lwowie. Rosja ponownie zaatakowała z powietrza

Minionej nocy Rosja ponownie zaatakowała dronami oraz rakietami terytorium Ukrainy. Eksplozje i wybuchy odnotowano m.in. we Lwowie. Mer miasta Andrij Sadowy zaapelował do mieszkańców o pozostanie w domach w obliczu zagrożenia z powietrza, gdyż wciąż rozbrzmiewają syreny przeciwlotnicze. "To jeden z największych ataków od początku wojny" - napisał w serwisie X wiceszef MON Cezary Tomczyk.
Rosjanie ponownie zaatakowali zachodnią Ukrainę oraz Lwów. Atak dronów potwierdziła lwowska Regionalna Administracja Wojskowa (RMA). Wezwała mieszkańców miasta do niezbliżania się do okien lub pozostania w schronach.
W mieście słychać liczne eksplozje i wybuchy. Mer Lwowa Andrij Sadowy poinformował na Telegramie, że "systemy obrony powietrznej miasta są aktywne".
Jak przekazał urzędnik, z powodu rosyjskiego ostrzału część Lwowa została pozbawiona elektryczności. Sadowy powiedział również, że w wyniku zmasowanego ataku transport publiczny w mieście nie rozpoczął jeszcze kursowania.
"Proszę mieszkańców o zachowanie bezpieczeństwa! Teraz wychodzenie na ulice jest niebezpieczne!" - ostrzegł.
ZOBACZ: Zmasowany atak Rosji na Ukrainę. Polska poderwała myśliwce
Zmasowany atak na Ukrainę. "Jeden z największych od początku wojny"
"Po rosyjskim ostrzale w mieście nadal widać kilka pożarów, dlatego ważne jest, aby chronić się przed ewentualnymi szkodliwymi oparami i dymem. Po zakończeniu alarmu nie spieszcie się, aby wyjść na zewnątrz. Odpowiednie służby już działają. Nie panikujcie. Wszystko będzie dobrze. Dbajcie o siebie i swoich bliskich!" - podkreślił mer.
Siły Zbrojne Ukrainy donoszą o kolejnej fali ataków zmierzającej na miasto. Agencja UNIAN przekazała wcześniej, że Rosjanie zaatakowali minionej nocy rakietami i dronami Lwów, rejon czerkaski, Zaporoże, Iwano-Frankiwsk i inne miasta.
W obwodzie lwowskim dwie osoby zginęły, a dwie kolejne zostały ranne w wyniku ataku - poinformował na Telegramie szef Lwowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Maksym Kozycki, cytowany przez Ukrinform. Urzędnik zaznaczył, że są to na razie wstępne dane.
Polska zareagowała na atak, podrywając myśliwce. "Od kilku godzin trwa zmasowany atak na Ukrainę; ogromne siły zostały zaangażowane do uderzenia na Lwów" - przekazał w niedzielę wiceszef MON Cezary Tomczyk za pośrednictwem serwisu X.
"Ciągle operuje nasze oraz sojusznicze lotnictwo bojowe. Jest to jeden z największych ataków od początku wojny" - dodał.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej