"Żyjemy w warunkach II zimnej wojny". Były szef BBN ostrzega przed Rosją

- Musimy się przyzwyczaić do tego, że żyjemy w warunkach II hybrydowej zimnej wojny - mówił na antenie Polsat News gen. Stanisław Koziej. Były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego ocenił, że Rosja wydała Zachodowi wojenny wyrok już podczas aneksji Krymu w 2014 roku.
Gen. Stanisław Kozieł powiedział na antenie Polsat News, że Rosja od pewnego czasu "traci grunt pod nogami", a współpraca państw Zachodu, w tym podmiotów zespołowych, takich jak Unia Europejska czy NATO, może wpłynąć na szybsze zakończenie wojny w Ukrainie.
Wojna w Ukrainie. Były szef BBN o militarnej pozycji Rosji
- Musimy przyzwyczaić się do tego, że żyjemy w warunkach II hybrydowej zimnej wojny, którą Rosja wydała Zachodowi już ponad dekadę temu, dokonując pierwszej agresji na Ukrainę i anektując Krym - ocenił na antenie Polsat News były szef BBN.
Zdaniem eksperta największym problemem, z jakim aktualnie mierzy się Władimir Putin w obliczu prowadzonej w Europie wojny hybrydowej, jest "zachowanie szans na zwycięstwo w Ukrainie".
- Zwyciężyć w Ukrainie Rosja może tylko wtedy, gdyby Zachód przestał pomagać Ukrainie - komentował gen. Stanisław Koziej.
- Stąd też jesteśmy bardzo świadomi intensyfikacji w ostatnim czasie działań hybrydowych, czyli poniżej progu otwartej jawnej agresji zbrojnej, która komplikuje reakcje zwłaszcza zespołowych podmiotów, takich jak Unia Europejska czy NATO - mówił ekspert.
ZOBACZ: Kolejne rosyjskie prowokacje w Polsce. Premier wskazał miejsce
Były szef BBN podkreślił, że w obliczu wsparcia, jakie Komisja Europejska, Sojusz Północnoatlantycki i państwa sojusznicze okazują Ukrainie, Rosja zauważyła, że jej szanse na zwycięstwo w prowadzonej od 2022 roku wojnie maleją.
- Rosja zbliża się coraz bardziej do progu gorącej wojny, artykułu 5. NATO, ale robi to tak, żeby go jednak nie przekroczyć - komentował Kozieł.
WIDEO: "Żyjemy w warunkach II zimnej wojny". Ekspert ostrzega przed Rosją
NATO i EU silniejsze od Rosji? Ekspert o współpracy państw Zachodu
- Jesteśmy podmiotem silniejszym od Rosji pod prawie każdym względem - przekonywał gen. Stanisław Kozieł.
Jak wskazał polski wojskowy, "sztuką obrońcy jest maksymalnie osłabiać inicjatywę agresora", a działania Zachodu jako wspólnoty powinny być pełnowymiarowe i odbywać się na zasadach konsensusu.
- Chodzi o przyspieszenie procesu decyzji jednakowego zdania w ramach wspólnoty europejskiej - argumentował były szef BBN.
Tusk o zagrożeniu ze strony Rosji. "To dopiero pierwszy etap"
O nowej, hybrydowej formie konfliktu Rosji z Ukrainą i pozostałymi państwami Europy mówił w czwartek także premier Donald Tusk.
Podczas przemówienia na nieformalnym szczycie UE w Kopenhadze szef rządu oznajmił, że Polska jest jednym z celów militarnych ataków Władimira Putina.
- Cały Zachód jest zagrożony, a agresja na Ukrainę to dopiero pierwszy etap nowego podejścia Rosji - mówił premier.
ZOBACZ: ISW ostrzega Polskę i kraje NATO. Wskazuje na prowokacje Rosji i Białorusi
- Jesteśmy również celem rosyjskiej agresji nie tylko w kontekście narzędzi hybrydowych, ale także jeśli chodzi o cele polityczne, intencje - dowodził Tusk.
Jak podkreślił, wojna w Ukrainie dotyczy Polaków w równym stopniu, co naszych sąsiadów zza wschodniej granicy.
- To nasza wojna i jeśli Ukraina przegra, będzie to oznaczało naszą porażkę - dodał Tusk.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej