Zatruły się kefirem. Dwa tysiące przedszkolaków trafiło do szpitali

Niemal dwa tysiące przedszkolaków z obwodu taszkenckiego w Uzbekistanie trafiło do szpitali. Powodem było zatrucie kefirem. Jak poinformowały lokalne media, w związku z tą sprawą zatrzymano siedem osób.
Do zdarzenia doszło w obwodzie taszkenckim. Jak poinformował Nurmat Atabekow z komitetu przy Ministerstwie Zdrowia Uzbekistanu, cytowany przez portal Fergana Agency, spośród ponad 1 900 dzieci, które spożywały kefir lub które miały tylko z nimi kontakt, jeszcze w sobotę (27 września) w szpitalach pozostawały 182 z nich.
Urzędnik potwierdził, że u wszystkich chorych zdiagnozowano ostry nieżyt żołądkowo-jelitowy, który zazwyczaj trwa od dwóch do trzech dni, o ile udzielana pomoc jest właściwa.
Przedszkolaki w szpitalach. Dzieci zatruły się kefirem
Jak podkreślił Atabekow, dzieci, których stan oceniano jako średnio ciężki, zaczęły szybko wracać do zdrowia. Jednocześnie nie stwierdzono ani jednego ciężkiego przypadku.
ZOBACZ: Tona niebezpiecznych chemikaliów na podwórku. Akcja policji i areszt
Według informacji uzyskanych przez portal gazeta.uz, wstępnie zebrane informacje z postępowania wyjaśniającego wskazują, iż przyczyną masowego zatrucia mógł być kefir dostarczany do placówek przedszkolnych przez lokalnego producenta. Jak dotąd w sprawie zatrzymano siedem osób - trzech przedstawicieli zakładu produkującego napój mleczny oraz czterech przedstawicieli firm outsourcingowych.
Uzbeckie władze poinformowały, że trwa analiza próbek.
Położony w Azji Centralnej Uzbekistan jest najludniejszym - po Rosji - państwem powstałym po rozwiązaniu ZSRR. Jego populacja przekroczyła w 2025 roku 38 milionów osób. Jest przy tym społeczeństwem bardzo młodym, ze średnią wieku poniżej 30 roku życia. Dzieci w wieku przedszkolnym jest - wg danych Banku Światowego - ok. 3,2 mln, z czego 75 proc. korzysta z edukacji właściwej dla swojego wieku.
Czytaj więcej