Nie żyje polski turysta. Wspinał się na najwyższy szczyt Tatr

Świat
Nie żyje polski turysta. Wspinał się na najwyższy szczyt Tatr
Facebook /Horská Záchranná Služba
Akcja słowackich ratowników górskich

54-letni polski turysta zginął w Tatrach Wysokich na Słowacji. Mężczyzna wspinał się na zachodniej ścianie między przełęczą Tetmajera a szczytem Gerlachu, gdy spadł z wysokości około 200 metrów w kierunku Doliny Batyżowieckiej - przekazali słowaccy ratownicy górscy.

Ratowników Horskiej Záchrannej Služby (HZS) wezwano w niedzielę przed południem. Na miejsce ratownicy dotarli śmigłowcem. Mimo akcji ratunkowej życia mężczyzny nie udało się uratować. Ciało 54-latka przetransportowali na dół.

 

ZOBACZ: Tragedia w słowackich Tatrach. Nie żyje turysta z Polski

 

Pomocy wymagały także trzy inne osoby z grupy polskich turystów, bo nie były w stanie bezpiecznie zejść z trudnego terenu. Śmigłowiec ewakuował je do Starego Smokowca.

Słowacja. Polski turysta spadł ze szczytu Gerlach w Tatrach Wysokich

Według HZS warunki w górach w niedzielę były dobre. Panowała słoneczna pogoda i dobra widoczność, jednak wejście na Gerlach jest bardzo wymagające. Na najwyższy szczyt Tatr i całych Karpat (2655 m n.p.m.) nie prowadzą znakowane szlaki turystyczne.

 

Wejście na szczyt dla zwykłych turystów możliwe jest wyłącznie w towarzystwie licencjonowanego przewodnika górskiego. Samodzielnie mogą tam wchodzić członkowie klubów wysokogórskich mający doświadczenie we wspinaczce. Wejście na Gerlach jest uważane za jedno z najtrudniejszych w Tatrach.

Monika Bortnowska / polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie