Sprawa immunitetu Manowskiej umorzona. PK: Pozbawione podstaw prawnych

Prokuratura Krajowa odrzuciła czwartkowe postanowienie Trybunału Stanu ws. uchylenia immunitetu Małgorzaty Manowskiej. W jej ocenie doszło m.in. do bezpodstawnego "wykluczenia jawności" i udziału w głosowaniu sędziów, którzy zostali wyłączeni ze sprawy na wniosek "uprawnionego oskarżyciela". Prokuratura w związku z tym "będzie konsekwentnie kontynuować działania procesowe".
W czwartek odbyło się trzyosobowe posiedzenie Trybunału Stanu, w którym znaleźli się sędziowie Piotr Andrzejewski, Piotr Sak i Józef Zych. Dotyczyło ono rozpoznania wniosku PK o zezwolenie na uchylenie immunitetu przewodniczącej TS Małgorzaty Manowskiej i pociągnięcie jej do odpowiedzialności karnej w związku z uzasadnionym podejrzeniem popełnienia trzech przestępstw.
Postępowanie zostało umorzone ze względu na - jak wskazano - brak kworum oraz brak uprawnionego oskarżyciela.
Trybunał Stanu sparaliżowany. Komunikat Prokuratury Krajowej
Obecny na posiedzeniu prokurator Zbigniew Synak podtrzymał wniosek o wyłączenie ze sprawy członków Trybunału Stanu Piotra Andrzejewskiego i Piotra Saka wobec wątpliwości co do ich bezstronności. Prokurator wnosił o rozstrzygnięcie tego na posiedzeniu pełnego składu TS. Z kolei pełnomocnik Małgorzaty Manowskiej złożył wniosek o wyłączenie sędziego Józefa Zycha oraz o odroczenie posiedzenia.
Piotr Andrzejewski ogłosił oddalenie obu tych wniosków. Sędzia Józef Zych złożył zdanie odrębne do postanowienia o umorzeniu i jego uzasadnienia, w którym zwrócił uwagę na konieczność skierowania sprawy na posiedzenie pełnego składu Trybunału Stanu celem rozstrzygnięcia wątpliwości prawnych dotyczących możliwości odpowiedniego stosowania przepisów kodeksu postępowania karnego o wyłączeniu sędziów.
ZOBACZ: Wnioski o uchylenie immunitetu Manowskiej. Bodnar: Podejrzenie trzech przestępstw
W piątek PK opublikowała komunikat, w którym wyraziła sprzeciw wobec postanowienia trójosobowego składu Trybunału Stanu. "Prokuratura Krajowa, uznając zarówno przedmiotowe postanowienie, jak i wcześniejsze z dnia 29 sierpnia 2025 r., za całkowicie niezasadne, pozbawione realnych podstaw prawnych oraz stanowiące niedopuszczalną formę procedowania wniosku z dnia 16 lipca 2025 r., będzie konsekwentnie kontynuować działania procesowe zmierzające do uzyskania zgody właściwych organów (Trybunału Stanu i Sądu Najwyższego) na uchylenie immunitetu Małgorzacie Manowskiej" - napisał rzecznik prasowy PK Przemysław Nowak.
Prokuratura odparła uzasadnienie Trybunału Stanu
Prokuratura przekazała, że wnioski o uchylenie immunitetu Manowskiej i wyłączenie członków TS zostały złożone przez "uprawnionego oskarżyciela". "Może to być każdy prokurator, niezależnie od stanowiska (jednostki) lub pełnionej funkcji".
"Pogląd o braku kworum, przedstawiony przez Piotra Andrzejewskiego i Piotra Saka, stanowi konsekwencję niezasadnego i niewywołującego skutków prawnych postanowienia tych samych dwóch członków o wyłączeniu 12 osób ze składu" - wskazała Prokuratura Krajowa, wspominając decyzję, która zapadła 29 sierpnia.
ZOBACZ: Sankcje na Rosję. Komisja Europejska przyjęła 19. pakiet
W komunikacie odniesiono się również do bezpodstawności wykluczenia jawności czwartkowego posiedzenia. "W niniejszej sprawie nie ma informacji niejawnych, w tym w szczególności o klauzuli 'tajne' lub 'ściśle tajne'. Nie występują również żadne okoliczności dotyczące 'bezpieczeństwa państwa'. Sprawa dotyczy wniosku o uchylenie immunitetu funkcjonariuszowi publicznemu w związku z podejrzeniem popełnienia trzech przestępstw urzędniczych związanych z zajmowanymi funkcjami, a wszystkie najważniejsze okoliczności faktyczne dotyczące tej sprawy są jawne i publicznie znane" - wyjaśniono.
Czytaj więcej