"Mur dronowy" na wschodniej granicy UE. Bruksela zapowiada działania

Unia Europejska pilnie pracuje nad powstaniem "muru dronowego" na wschodniej flance NATO. Jak zapowiedział komisarz ds. obrony UE Andrius Kubilius, w przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie z ministrami obrony państw członkowskich poświęcone temu projektowi.
Komisarz ds. Obrony Unii Europejskiej Andrius Kubilius zapowiedział w czwartek, że planuje zwołać w przyszłym tygodniu rozmowy z ministrami obrony na temat stworzenia "muru dronowego" wzdłuż wschodniej granicy UE.
Kubilius powiedział agencji Reuters, że niektóre kraje Unii Europejskiej już wcześniej dyskutowały nad koncepcją linii obrony przed dronami, a teraz unijne instytucje chcą szybko przekształcić ten pomysł w rzeczywistość.
ZOBACZ: NATO odpowiada na rosyjskie drony. Rusza operacja "Wschodnia Straż"
Podkreślił, że pilność zrealizowania tego projektu wzrosła po incydencie z rosyjski dronami w Polsce. "Jeszcze raz Rosja testuje państwa przygraniczne, UE i NATO" - stwierdził komisarz we wpisie na platformie X.
Jednocześnie zapewnił, że KE będzie współpracować z państwami członkowskimi, krajami przygranicznymi oraz Ukrainą. "Rosja zostanie powstrzymana" - podkreślił.
"Mur dronowy" na wschodniej flance NATO. "Nie będzie symboliczny"
"Mur dronowy" to system obrony powietrznej mający na celu wykrywanie, monitorowanie oraz neutralizowanie dronów naruszających przestrzeń powietrzną państwa lub regionu.
Pierwsze informacje o wspólnych inicjatywach państw europejskich w zakresie ochrony wschodniej flanki NATO pojawiły się w maju ubiegłego roku.
ZOBACZ: "Pięta achillesowa NATO". Czy to właśnie tu może rozpocząć się globalny konflikt?
Nieoficjalnie podawano, że w projekt zaangażowanych jest sześć krajów graniczących z Rosją: Norwegia, Finlandia, Estonia, Łotwa, Litwa i Polska. Zainteresowanie przystąpieniem do inicjatywy wyraziły również Niemcy.
Mur miałby zostać zintegrowany m.in. z polskim systemem obrony "Tarcza Wschód".
- To nie będzie symboliczny mur. To prawdziwy mur. Technologia jest gotowa, teraz potrzebna jest jedynie koordynacja polityczna na poziomie UE lub NATO - mówił Martin Karkour, dyrektor ds. sprzedaży w niemieckiej firmie Quantum System, zaangażowanej w projekt.
Czytaj więcej