Ukraińcy zaatakowali we Władywostoku. Uderzono w szczególnie okrutny batalion

Ukraiński wywiad przeprowadził operację na rosyjskim terenie. Zaatakowana została jednostka wojskowa, której żołnierze dopuszczali się na Ukrainie zbrodni wojennych. Do eksplozji doszło w najbardziej wysuniętej na południowy wschód części Rosji.
We wtorek około godziny dziewiątej na parkingu jednostki wojskowej doszło do dwóch eksplozji. W wyniku natarcia zginęło kilku rosyjskich żołnierzy, a wielu z nich odniosło obrażenia - informuje "Ukraińska Prawda". Według relacji świadków, którzy rozmawiali z portalem, po wybuchu na miejscu zdarzenia przyjechało wiele karetek pogotowia.
Ukraińcy zaatakowali batalion. Miał być szczególnie okrutny
Według doniesień agencji Interfax-Ukraina, powołującej się na informacje wywiadowcze, w Szczytowej (k. Władywostoku) stacjonuje batalion desantowo-szturmowy brygady piechoty morskiej, która brała udział w działaniach bojowych podczas inwazji na Ukrainę. Jak podkreślono, ta brygada zachowywała się szczególnie okrutnie wobec ludności cywilnej, dokonywała także egzekucji ukraińskich jeńców.
ZOBACZ: "Rosjanie nie potrzebują agentów". Rządowa aplikacja poróżniła ekspertów
Atak miał miejsce w Kraju Nadmorskim, a więc najbardziej wysuniętej na południowy wschód części Rosji. Rosyjskie profile na platformie społecznościowej Telegram informowały o szybkim przyjeździe na miejsce zdarzenia pojazdów i funkcjonariuszy służb specjalnych, a w powietrzu działał śmigłowiec. W miejscowości częściowo wstrzymano ruch, ogrodzono teren i sprawdzano wszystkie samochody.
W ostatnich dniach "Washington Post" przekazał informacje uzyskane od źródeł w ukraińskim wywiadzie, że Służba Bezpieczeństwa Ukrainy planuje wysłanie dronów morskich na Daleki Wschód Rosji w celu atakowania rosyjskich okrętów.
Czytaj więcej