Zapad-2025 na półmetku. Jedna broń zyskała na uwadze

Świat Marcin Boniecki / polsatnews.pl
Zapad-2025 na półmetku. Jedna broń zyskała na uwadze
MON Białorusi
Manewry Zapad-2025

Podczas wspólnych manewrów wojskowych Zapad-2025 białoruski i rosyjski personel demonstruje wysoki poziom współdziałania w zakresie użycia bezzałogowych statków powietrznych - informuje propagandowa agencja Belta, powołując się na Ministerstwo Obrony Białorusi. Jak przekazano, załoga wykonuje różnorodne zadania - od poszukiwania przeciwnika na lądzie do rozpoznania lotniczego.

Flota obejmuje quadcoptery i drony FPV, a także bardziej złożone kompleksy, na przykład Supercam. Dzięki temu personel wojskowy może wykonywać szeroki zakres zadań. Operatorzy dronów, współpracując w ścisłej koordynacji z jednostkami naziemnymi, zapewniają ciągły nadzór terenu i terminowe wykrywanie celów - informują białoruskie media państwowe.

 

- W tych ćwiczeniach nasza załoga wykonuje zadania związane z ustawianiem artylerii, poszukiwaniem wroga na możliwych pozycjach, eskortą, a także innymi zadaniami związanymi z rozpoznaniem lotniczym i poszukiwaniem różnych obiektów. Latamy na taktycznym dronie typu Supercam. Zasięg kanału wideo wynosi 60 km, kanału sterującego do 50 km. Maksymalna wysokość lotu wynosi do 4500 m - mówił jeden z operatów na łamach prołukaszenkowskiej agencji. 

 

ZOBACZ: Rozpoczęły się manewry Zapad-25. Jasna deklaracja Kremla

 

Dzięki zamontowanej kamieni na podczerwień, możliwe jest podejmowanie działań za pomocą drona również w nocy.

 

- Działamy w interesie różnych jednostek - piechoty, wojsk powietrznodesantowych, artylerii. Dostajemy konkretne zadanie, dostosowujemy się do niego i wykonujemy je tak efektywnie, jak to tylko możliwe - kontynuował operator bezzałogowca

Ćwiczenia Zapad-2025. Białoruska propaganda: Operacje czysto defensywne

- Supercam to najwygodniejszy dron do sterowania. Jedną z głównych zalet jest to, że nie można go przechwycić. Posiada innowacyjny system, dzięki czemu może wykonywać zadania bez użycia satelitów, jest odporny na różnego rodzaju zakłócenia i może być regulowany niezależnie - podsumował operator eskadry BAK.

 

Jednocześnie białoruski resort obrony zapewnia, że ćwiczenia Zapad-2025 mają charakter defensywny.

 

- Wypracowywane są kwestie planowania i praktycznej realizacji zadań przez wojska w zakresie prowadzenia operacji czysto defensywnych. W trakcie wypracowywania zagadnień wykorzystywane są doświadczenia współczesnych konfliktów, które zostały zgromadzone przez przedstawicieli Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej i podsumowane przez Siły Zbrojne Białorusi - zapewniał wiceminister obrony Białorusi.

 

Komunikat szeroko opisują prokremlowskie środki masowego przekazu, jednak polskie media nie są w stanie niezależnie zweryfikować ani potwierdzić skali prowadzonych ćwiczeń w ramach Zapad-2025.

 

Wcześniej rosyjskie MON poinformowało o wystrzeleniu hipersonicznego pocisku "Cyrkon" w ramach manewrów Zapad-2025. Była to symulacja ataku na wroga. Ponadto w ramach ćwiczeń myśliwce Su-34 przeprowadziły symulacje ataku nalotu bombowego.

 

Ćwiczenia Zapad-2025 rozpoczęły się 12 września. Na białoruskich poligonach pojawić się ma, według oficjalnej wersji, około 13 tysięcy żołnierzy z Rosji Białorusi i kilku innych państw byłego ZSRR. Jednak według niektórych zachodnich dygnitarzy liczba może być znacząco zaniżona, a finalnie na Białoruś Rosja relokować może na ten czas ponad 100 tysięcy wojskowych.

 

W odpowiedzi na działania Mińska i Moskwy, polskie wojsko prowadzi ćwiczenia "Żelazny Obrońca", w których udział weźmie 34 tys. żołnierzy.

Do odwołania zamknięto również granicę polsko-białoruską.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie