Aktywność rosyjskich służb. Wicepremier ostrzega przed dezinformacją

Polska
Aktywność rosyjskich służb. Wicepremier ostrzega przed dezinformacją
PAP/Piotr Nowak
Wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski

- Tego dnia dezinformacja wzrosła nawet trzykrotnie - powiedział na antenie Polsat News wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, dopytywany o fałszywe informacje pojawiające się w internecie zaraz po naruszeniu przez rosyjskie drony polskich granic. - Po godzinie 6 uruchomiono boty, które były przez wiele miesięcy uśpione - mówił o tym, co działo się w środę rano.

W piątek Ministerstwo Cyfryzacji opublikowało komunikat związany ze wzmożoną aktywnością rosyjskich i białoruskich służb związaną z rosyjskim atakiem dronów na Polskę. 

Atak dronów na Polskę. Krzysztof Gawkowski: Trzykrotny wzrost dezinformacji

O sprawę zapytany został na antenie Polsat News szef resortu cyfryzacji. - Kiedy ostatnie drony wlatywały do Polski i kończyła się ta akcja wojskowa, to rozpoczynała się druga akcja. Po godzinie 6 uruchomiono boty, które były przez wiele miesięcy uśpione. (...) Tego dnia dezinformacja wzrosła nawet trzykrotnie. Te pierwsze godziny były bardzo mocno skupione na tym, żeby w Polsce zasiać panikę, żeby pojawiały się nieprawdziwe informacje - tłumaczył. 

 

Głównymi celami propagandy ze wschodu jest przekierowanie odpowiedzialności za naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej na stronę ukraińską oraz dyskredytowanie działań podejmowanych przez polskie wojsko i służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo.

 

ZOBACZ: Zmiany w resorcie zdrowia. Gawkowski: Ta decyzja mi się nie podoba

 

- Mam poczucie, że wygrywamy batalię o wolność infosfery od dezinformacji, której pojawia się sporo - zaznaczył Gawkowski i zwrócił uwagę, że ważną rolę odgrywają tutaj prezydent Karol Nawrocki i premier Donald Tusk, którzy razem przypominają o tym, co się naprawdę wydarzyło. 

Polska celem ataków rosyjskich służb. "99 proc. ataków jest odpieranych"

Minister cyfryzacji podkreślił, że Polska od lat jest celem agresji. - Rosyjskie wojska specjalne atakują Polskę, chcą tutaj siać dezinformację i zrobić nam krzywdę w instytucjach państwa czy firmach. My wygrywamy tę wojnę, bo infrastruktura krytyczna jest bezpieczna, 99 proc. ataków jest odpieranych. Mamy się dobrze. To nie jest tak, że to się rozpoczęło w dniu ataków dronów - przypomniał. 

 

"Polskie służby monitorują przestrzeń informacyjną oraz pozostają w bieżącym kontakcie z platformami społecznościowymi. Nieprawdziwe narracje są identyfikowane i blokowane. Apelujemy o szczególną ostrożność wobec pojawiających się w przestrzeni doniesień i weryfikowanie informacji" - brzmi fragment komunikatu resortu. 

Artur Pokorski / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie